Freitag, 27. Februar 2009

Wiesci z DKF Farm



Zainteresowanie Tennessee Walkig Horse rosnie, bylo pare telefonow z prosba o informacje, byly tez wizyty na DKF Farmie, szkoda tylko ze konie jeszcze w zimowej kondycji, wymazane blotem, bo spedzaja dobre pare godzin dziennie bez wzgledu na stan pogody na swiezym powietrzu. Panie Sweety i Poison dobrze sie czuja w oczekiwaniu na ich zrebaki w Maju, sa coraz to okraglejsze i bardziej rozleniwione... (zdjecie zrobione dzisiaj, pogode mamy niezbyt ladna).
Rosnace checi poznania rasy TWH nie tylko spowodowane tymze blogiem czy artykulem w Koni Polskim ale rowniez wizyta moja na targach Sprzetu Jezdzieckiego w Poznaniu 13.02, gdzie porozdawalam moje broszury z opisem rasy jak i farmy w jezyku polskim, niektorzy byli goraco zainteresowani obejrzeniem filmu, ktory przedstawia TWH w roznych dyscyplinach.
W przyszlym roku (10-12.12'10), a moze juz nawet w grudniu 11-13 tego roku bedzie TWH prezentowany w Poznaniu na targach gdzie TWHBEA wraz ze mna planuje zorganizowanie stoiska informacyjnego.
Ciesze sie ze juz niektorzy maja wielka ochote hodowac TWH w Polsce, uwazaja ze te konie sa wielkim potencjalem w jezdziectwie rekreacyjnym w szczegolnosci w stylu western i jazdach dystansowych. 
Niestety malo jest w trej chwili klaczy do sprzedania na rynku europejskim, jako ze np. we Francj sa one bardzo szukane bo zaczyna rozwijac sie tam hodowla. Trzy walachy sa do sprzedania w Holandii, dwa masci palomino, jeden 14 letni super pod siodlem przeznaczony dla doswiadczonego jezdzca ma kosztowac 8000 euro, drugi walach to 5cio latek, kasztan, startuje wlasnie pod siodlem, cana 7000 euro, trzeci to 3 letni bardzo jasny palomino, jeszcze "zielony" ale podaje nogi i wchodzi do przyczepy, cena 5000 euro.
Najnowsze wiadomosci jezeli chodzi o transport konia z USA to te, ze trzeba liczyc sie z wydatkiem ok. 5000 euro za przewoz + kwarantanna + papiery przewozowe do Amsterdamu.
Wszystko to nie jest tanio, ale wszystkie ceny czy koszta sa relatywne bo wszystko cos kosztuje.

1 Kommentar:

Tosia hat gesagt…

Byliśmy na DKF - farm. Pani Danusiu, jeśli urodzi się Pani klaczka to my na 99 % ją od Pani kupujemy! (no chyba że będzie miała tylko 3 nogi ;)) Polecam wszystkim wizytę, koniki są przesłodkie i piękne a właścicielka z wielką pasją opowiadała nam o nich. Ma dużą wiedzę na ich temat. Pozdrawiamy! Tosia i Karol